Poniedziałek...
Pierwsze co każdemu przyjdzie do głowy to, o nie jakie pon . są sttaszne nienawidzę ich, i tak dalej itp.
Ja Wam powiem mam tak samo. Po,, dlugim,, weekendzie nie ma się ochoty na to aby wstawać na 8 rano lub wcześniej. Większość osób właśnie tego nie lubi w poniedziałku.
Ja na szczęście skończyłam już swój dzień ze szkołą i dodatkowymi zajęciami. Muszę jeszcze tylko odrobic lekcje i się nauczyć.
Współczuję każdemu kto ma jeszcze jakieś zajęcia lub nauke itp. No ale niestety takie jest nasze smutne życie ucznia. :( polaczmy się w bólu.
No ale życzę powodzenia :))
poniedziałek, 11 maja 2015
Poniedziałek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz