Weekend

Dzisiaj piątek :)
Czekasz na niego jak na wielkki prezent. Najpierw musisz odbyć codzienną karę. Nieważne czy wrócisz późno,  czy też wcześniej,  nic i tak nie zrobisz w ten dzień. Taka jest prawda, bo niby po co , jutro zrobisz. I tak mija ten dzień. Bardzo luźno.
Sobota :|)
Ten dzień większości podoba się bardziej niż piątek. Według mnie ten dzień jest odrabianiem przymusowej pracy domowej i nauki oraz porządków domowych. Myślisz, że dzień będzie odpoczynkiem, lecz jednak tak nie jest.
Niedziela :/
Dzień w którym powinieneś się wyspać,  lecz jednak ktoś cię obudzi i jesteś nie żywy przez resztę dnia. Musisz dokończyć naukę,  bo nie zrobiłeś jej w sobotę. Ten dzień często jest pochmurny wiec nie masz ochoty życia. Myślisz tylko o tym by pójść spać.
Wniosek:
Weekend jest wyczekiwany, jednak staje sie nudnymii, ponurymi dniami prawie wolnymi.